Maxcom Pay, Ogólne

Kieszonkowe 2.0 – jak mądrze wprowadzić dziecko w świat finansów?

W kontekście edukacji finansowej dzieci sucha teoria nigdy nie zdaje egzaminu. Zarządzania własnym budżetem i zdrowego podejścia do pieniędzy trzeba uczyć w praktyce, a do tego najlepiej nadaje się kieszonkowe. Zobacz, co warto o tym wiedzieć. 

Kieszonkowe 2.0 – to musisz wiedzieć:

  • Praktyka jest kluczem do sukcesu. Najlepszą formą edukacji finansowej dla dzieci jest dawanie im kieszonkowego. Pozwala to uczyć się zarządzania pieniędzmi, podejmowania decyzji i ponoszenia konsekwencji w bezpiecznym środowisku. To nauka na całe życie, która zaczyna się od małych kwot.
  • Dostosuj kieszonkowe do wieku i potrzeb. Wprowadzaj kieszonkowe, gdy dziecko idzie do szkoły. Dla 7-latka wystarczą małe kwoty na naukę podstaw. Dla 10-latka można zwiększyć kwotę, ucząc go planowania budżetu, a dla 12-latka i starszych warto dać więcej swobody w zarządzaniu większymi sumami.
  • Postaw na „cyfrowe kieszonkowe” i nowe technologie. Zamiast gotówki, rozważ nowoczesne rozwiązania, takie jak opaska NFC Maxcom Pay. To nie tylko ciekawy gadżet, ale też bezpieczne narzędzie, które uczy dzieci korzystania z płatności bezgotówkowych i daje im poczucie samodzielności, a rodzicom możliwość kontroli.
  • Kieszonkowe to narzędzie, nie cel. Wysokość kieszonkowego powinna być dostosowana do możliwości finansowych rodziny, a nie do oczekiwań rówieśników. Najważniejsza jest wartość edukacyjna i nauka odpowiedzialnego gospodarowania budżetem, niezależnie od jego wielkości.

Kieszonkowe – jak uczy odpowiedzialności finansowej?

Niezależnie od tego, czy do dyspozycji jest 100, czy 1000 złotych, w obu przypadkach znajdują zastosowanie te same, podstawowe zasady planowania własnego budżetu. Co więcej, przy mniejszych kwotach popełniane błędy okazują się mniej kosztowne, a wyciągnięte z nich wnioski i tak pamięta się przez całe życie. 

To z tego powodu warto zadbać o właściwą edukację finansową dzieci – na własną rękę, bo w tym przypadku najlepiej nie zdawać się tylko na wiedzę szkolną. Skuteczna nauka powinna skupiać się na praktyce i stworzeniu bezpiecznej przestrzeni do obserwacji pożądanych wzorców oraz ich naśladowania. Dzieci patrzą na to, jak rodzice postępują z pieniędzmi, a następnie przejmują ich nawyki: najpierw w miniskali kieszonkowego, a później przy pierwszym wynagrodzeniu za pracę.

Choć podejście do pieniędzy powinno być przede wszystkim praktyczne, warto też przedstawić dziecku drugą stronę medalu. Finanse nie są celem samym w sobie, lecz służą do tego, by zapewniać poczucie bezpieczeństwa oraz szansę na spełnianie marzeń – można je zatem traktować także jako inspirację do tego, by sięgać dalej i czerpać z życia więcej.

Kieszonkowe jako narzędzie edukacji finansowej

W przypadku przedszkolaka edukacja finansowa może ograniczać się do oglądania i naśladowania rodziców – w przyjaznej atmosferze. Gdy udaje się on do pierwszej klasy, jego potrzeby mogą się zmieniać, co stwarza idealną okazję do wprowadzenia kolejnego, bardziej praktycznego etapu nauki. Pomocnym narzędziem okaże się tu kieszonkowe dla dzieci. 

W teorii są to pieniądze przeznaczone dla dziecka, które może je wydać na dowolny cel. Twoją rolą jest pokierowanie nim w taki sposób, aby odkryło, że nie warto od razu wydawać wszystkiego na coś, o czym zaraz zapomni. Czekanie na coś lepszego, na co trzeba najpierw zaoszczędzić, przynosi ogromną satysfakcję i radość z tego, że udało się coś osiągnąć. Teraz jest to zakup wymarzonego roweru, a za kilkanaście lat będzie to być może samochód lub pierwsze mieszkanie.

Kieszonkowe dla dziecka to dobry sposób na uświadomienie mu, że rzeczy znajdujące się na sklepowych półkach nie zawsze są dostępne od razu. Maluch widzi, ile oszczędności ma w skarbonce i jaka cena znajduje się na rzeczy, którą chce kupić – tym samym zaczyna rozumieć wartość pieniądza. Z kolei gdy wyda wszystkie pieniądze na jedną rzecz, a później spodoba mu się coś innego, odkryje skutki kryjące się za nieprzemyślanymi decyzjami finansowymi. 

Choć może to brzmieć banalnie, to jednak u dorosłych działa to dokładnie tak samo, choć skala jest większa. Wydanie oszczędności na elegancką kolację czy markowe ubrania może kusić w tym momencie, ale w długiej perspektywie ważniejsze jest to, by czuć się bezpiecznie wtedy, gdy zdarzy się coś niespodziewanego. 

Od kiedy zacząć dawać kieszonkowe swojemu dziecku?

Chociaż nie ma nic złego w odkładaniu pieniędzy do skarbonki należącej do niemowlaka, dziecko zacznie je tak naprawdę doceniać dopiero wtedy, gdy zacznie swoją przygodę ze szkołą. To wtedy odkryje, co kryje się za liczbami i jak ich dodawanie lub odejmowanie wpływa na to, na co może sobie pozwolić.

Istotne jest nie tylko to, od kiedy kieszonkowe dla dziecka jest dobrym pomysłem, ale też jak wpływa ono na jego edukację finansową w zależności od wieku.

Kieszonkowe dla 7-latka

Większość uczniów rozpoczynających naukę w szkole podstawowej nie ma wygórowanych oczekiwań względem kieszonkowego, więc w zupełności wystarczy kilka czy kilkanaście złotych tygodniowo, aby pokryć drobne wydatki takiego malucha.

Kieszonkowe dla 7-latka spełnia funkcję symboliczną i ma służyć przede wszystkim nauce podstaw. Dziecko powinno zrozumieć, jak kumulują się jego oszczędności i jak topnieją. To także dobry moment na pokazanie mu, że chwilowe zachcianki szybko się nudzą, więc nie warto podejmować pochopnych decyzji. 

Kieszonkowe dla 10-latka

Starszakowi można już powierzyć nieco większą kwotę (np. 20-30 złotych tygodniowo) bez obawy o to, że wyda wszystko na słodycze czy fast-foody. Na tym etapie dziecko jest już bardziej odpowiedzialne, więc to dobry moment na planowanie budżetu, np. odkładanie kieszonkowego na kilka różnych celów.

Takie kieszonkowe dla 10-latka jest też wystarczające do tego, by pokazać mu różnicę między najtańszymi a najdroższymi produktami. Możesz go nauczyć, że czasem lepiej zaczekać i kupić coś porządnego niż zmarnować pieniądze na coś, co cechuje się słabą jakością i szybko się zepsuje. 

Kieszonkowe dla 12-latka

Nastoletni wiek rządzi się specjalnymi prawami, a to wiąże się z większą liczbą wydatków niż wcześniej. Wyjścia z rówieśnikami, zajęcia dodatkowe po szkole czy fajne gadżety to tylko kilka pomysłów na to, na co może zostać przeznaczone kieszonkowe dla 12-latka i starszego dziecka. W związku z tym warto pomyśleć o nieco wyższej kwocie, np. 50 złotych tygodniowo. 

Na tym etapie rozwoju możesz dać młodemu człowiekowi nieco więcej swobody w podejmowaniu decyzji finansowych. Oczywiście, mimo wszystko sprawuj nad tym dyskretną kontrolę i rozmawiaj otwarcie o finansach.

Jak ustalić wysokość kieszonkowego dla dziecka?

Wysokość kieszonkowego nie ma znaczenia w kontekście jego wartości edukacyjnej czy samooceny dziecka. W związku z tym warto dopasować ją do Twoich możliwości, a także do czynników związanych z młodym człowiekiem, w tym jego:

  • wieku – wraz z wiekiem rosną cele i marzenia dzieci, więc możesz pomyśleć o podwyżce kieszonkowego,
  • potrzeb – dodatkowe pieniądze mogą służyć dziecku na wszystkie przyjemności lub tylko na te większe, bo resztę i tak pokryjesz Ty,
  • zainteresowań – niektóre hobby bywają kosztowne, więc zbyt niskie kieszonkowe mogłoby uniemożliwić rozwój pasji.

Pamiętaj również, że nie musisz czuć się źle, z tym że nie możesz zapewnić dziecku takiego kieszonkowego, jakie dostają jego rówieśnicy. Najważniejsze jest to, że dajesz mu dobry start w przyszłość i pokazujesz, by rozsądnie gospodarować takim budżetem, jakim się dysponuje.

Jak technologia wspiera naukę o pieniądzach?

W teorii kieszonkowe może być po prostu gotówką wręczaną regularnie w określonych interwałach, np. raz w tygodniu czy raz w miesiącu. Pamiętaj jednak, że Twoje dziecko doskonale odnajduje się w nowoczesnych technologiach i z pewnością ucieszy je fajny gadżet motywujący do nauki zarządzania finansami. 

Nowoczesne metody zarządzania kieszonkowym

Jeśli zdecydujesz się na „cyfrowe kieszonkowe”, dzieci może zainteresować opaska NFC Maxcom Pay. Jest lekka i wygodna na co dzień, a przy tym niezwykle prosta w obsłudze. O ile wcześniej ją skonfigurujesz i podepniesz do niej kartę debetową, wystarczy tylko zbliżyć nadgarstek do terminala, aby za coś zapłacić.

Dużym atutem takiego kieszonkowego jest to, że można je mieć zawsze pod ręką i nie sposób go zgubić. Jeśli dziecko spotka się z jakąś niespodziewaną sytuacją, poradzi sobie z nią nawet wtedy, gdy portfel zostanie w domu. Pasek opaski dobrze przylega do ręki, więc nie trzeba martwić się jej zgubieniem, a jeśli na horyzoncie pojawi się kieszonkowiec – nie uda mu się odczytać informacji z karty płatniczej, bo są zaszyfrowane tokenem.

Z punktu widzenia rodzica opaska NFC zapewnia spokój ducha i możliwość czuwania nad edukacją finansową dziecka, pozostawiając mu przy tym wrażenie całkowitej swobody. Wystarczy ustawić limity dzienne dla transakcji i regularnie sprawdzać historię transakcji. Ewentualnych potknięć nie należy jednak traktować jako czegoś złego i wymagającego ukarania. To okazja do wyciągnięcia wniosków i nauczenia się czegoś nowego.

Kieszonkowe 2.0 – kontrolowana samodzielność finansowa dziecka

Nie ma znaczenia, w jakiej formie będziesz wypłacać kieszonkowe. Dzieci jednak zdecydowanie wolą zarządzać swoimi pieniędzmi w cyfrowej postaci niż wkładać banknoty i bilon do tradycyjnej świnki-skarbonki. Z pomocą Maxcom Pay możesz zapewnić młodemu człowiekowi komfortowe, bezpieczne warunki do nauki i pomóc mu w wyrobieniu dobrych nawyków, za które podziękuje Ci później.

FAQ – najczęściej zadawane pytania

Kiedy warto pomyśleć o kieszonkowym?

Zaleca się, aby wprowadzić własne pieniądze wtedy, gdy dziecko potrafi już dość dobrze liczyć, aby wiedziało, z jakimi nominałami ma do czynienia. Dobrym momentem jest start szkoły, czyli pierwsza klasa podstawówki.

Jak reagować, gdy dziecko wyda całe kieszonkowe od razu?

Edukacja finansowa wiąże się z ryzykiem popełniania błędów i uczenia na nich. Przede wszystkim, nie złość się na dziecko i nie okazuj zawodu. Zamiast tego spokojnie przedyskutuj temat i wytłumacz mu, co może zyskać, jeśli od kolejnego kieszonkowego zacznie odkładać pieniądze na jakiś szczególny cel.

Czy lepiej dawać kieszonkowe co tydzień, czy co miesiąc?

Tę kwestię musisz dopasować do swoich możliwości finansowych i potrzeb dziecka.